sobota, 26 maja 2012

Najlepsi piłkarze świata

Autorem artykułu jest Krzysztof Borowik


Wybitnych futbolistów w historii piłki nożnej było wielu, jednak w subiektywny sposób postaram się wymienić ścisłą czołówkę tych najlepszych, którzy swoimi akcjami porywali tłumy i stali się bożyszczami kibiców.

Patrząc na zestawienie piłkarzy nagrodzonych „Złotą Piłką”, niektórzy mogą być nieco zmieszani i zdziwieni moim wyborem, bo na liście nie znajdzie się kilku wybitnych graczy, głównie z Niemiec. Dlaczego? Odpowiedź jest jedna, byli znakomitymi piłkarzami, ale jak chce skupić się na wirtuozach piłki, na futbolistach z „Boskim błyskiem”. Niestety obrońcy z góry odpadają, bo reprezentują inny futbol i inne cechy niż te, którymi ludzie się zachwycają i będą zachwycać. Kolejność jest przypadkowa.

1. PelePele i Garrincha

Bez niego nie ma mowy o rankingach na najwybitniejszego wirtuoza futbolu. Poza tym, że zdobył trzy Mistrzostwa Świata, to grał w sposób bajeczny i finezyjny. Technika, poruszanie się z piłką to była czysta poezja. Nie trzeba dużo pisać, po prostu „Król futbolu”.

2. Garrincha

Niektórzy twierdzą, że piłkarz ten, gdyby potrafił się dobrze prowadzić, sławą i talentem przyćmiłby samego Pelego. Skłonność Garrinchy do alkoholu spowodowała, że jego kariera w pewnym momencie zeszła na złe tory. Ale i tak dwa razy był Mistrzem Świata, a miano „króla dryblingi” należy na niego. Garrincha kochał drybling i ośmieszanie rywali, robił to nawet wtedy, kiedy nie musiał. Jego problemem było to, że piłka nożna stała się poważną grą, a on nadal bawił jakby to była gra na podwórku.

3. Alfredo Di Stefano

To właśnie pod jego wodzą Real Madryt stał się potęgą jakich mało. Poprowadził on do zdobycia przez ten klub pięciu Pucharów Europy pod rząd. Był rekordzistą ligi pod względem zdobytych bramek, na boisku był prawdziwym wodzem i dyrygentem, prezentował nienaganną technikę, a do tego miał nos do strzelania bramek jak mało kto.

4. Eusebio Eusebio

Słynny gracz Benfici, z którą osiągnął mnóstwo sukcesów, Eusebio to był taki europejski Pele. Był szybki, zwinny i oczywiście znakomicie wyszkolony technicznie. Nazywany „Czarną Panterą”, urodził w Mozambiku. O jego talencie i umiejętnościach niech poświadczy rekord w Benfice: na 313 meczy, strzelił 319 goli, co jest ewenementem na skalę światową.

5. George Best

Kolejny piłkarz, któremu karierę pokrzyżowały używki. Był Irlandczykiem, a grał jakby był południowcem. Niesamowita technika i balans ciałem, czarował na boisku… miał „to coś”. Nawet Pele swego czasu nazwał go najbardziej utalentowanym piłkarze w historii. Na szczycie był krótko, ale szczyt ten był bardzo wysoki.

6. Johan Cruyff Johan Cruyyf

Holenderski wirtuoz, z Ajaxem i reprezentacją Holandii zdobył prawie wszystko. Płynność poruszania się, znakomita technika, lekkość gry, to wszystko charakteryzowało Cruyffa. Był szybki, znakomicie uderzał z dystansu, dryblował, podawał - piłkarz doskonały, zdecydowanie najlepszy w historii Holandii, ba, zdaniem wielu najlepszy piłkarz europejski.

7. Michel Platini

Platini łączył w sobie cechy znakomitego pomocnika i napastnika. Potrafił rozegrać piłkę by za chwilę strzelić bramkę, w czym miał wielki talent. Słynął również z fantastycznego wykonywania rzutów wolnych i uderzeń z dystansu (w tym aspekcie jeden z Maradona i Platininajlepszych). Potrafił w efektowny sposób ograć paru zawodników i co ważne robił w klubie i w reprezentacji. Na jego koncie są trzy „Złote Piłki” pod rząd!

8. Maradona

Wszyscy się kłócą kto by lepszy Pele czy Maradona, Pele więcej osiągnął, lecz Maradona grał w Europie, a tu jest o wiele trudniej. Poprowadził przeciętny klub do największych sukcesów krajowych i międzynarodowych. No i to do niego należy bodaj najsłynniejszy i zarazem najpiękniejszy gol w historii MŚ, kiedy to z piłką przebiegł pół boiska mijając kilku rywali. Maradona to bajeczna technika, szybkość i drybling. Tacy rodzą się bardzo rzadko.

9. Zinedine Zidane

Połączenie profesorskiego stylu gry z lekkością, doskonałą techniką, skutecznością i mistrzowskim rozgrywaniem gry. Zinedine Zidane potrafił łączyć efektowną i efektywną grę. Nie miał słabych punktów, czasami wydawało się, że rywali mijał od niechcenia. Niemal zawsze doskonały. Poprowadził rezprezntację Francji do pierwszego w historii dubletu - MŚ i ME jedno po drugim.

10. Ronaldo

Jeden z najskuteczniejszych napastników w historii, ale tych było sporo (jak pominięty van Basten). To, co w szczycie formy Ronaldo i Ronaldinhopotrafił zrobić Brazylijczyk, mogło zadziwiać samego Maradonę. Ronaldo to pierwsze połączenie tak dużej szybkości i dynamiki z techniką. Finezja, drybling, sztuczki techniczne, a do tego skuteczność. W 1996 r. nazwany największym brazylijskim talentem od czasów Pelego!

11. Ronaldinho

Mistrz efekciarstwa, dryblingów i sztuczek technicznych, czyli to co kibice kochają najbardziej. Taki Garrincha obecnych czasów. Ronaldinho z gry robił widowisko i rozrywkę, nawet w ważnych meczach nie odkładał swojej filozofii... filozofii czerpania radości z gry. Co ważne strzelał przepiękne gole i słynął z przepięknych asyst. Gwiazda, która świeciła jaśniej od wielu innych, ale i zgasła szybciej od innych.

12. Lionel Messi Lionel Messi

Żaden inny piłkarz w historii nie prowadzi tak piłki jak Messi. Wydaje się, że futbolówka jest przywiązania do jego nogi. Minięcie dwóch czy trzech rywali to dla niego chleb powszedni. Dokładnością lewej nogi mógłby się podpisać. No i najważniejsze, strzela bramkę za bramką po pięknych akcjach. Nie jest wielką sztuką być skutecznym napastnikiem, ale pięknie grającym i skutecznym, już tak. Być może jak osiągnie coś poważnego z reprezentacją będzie stawiony na równi z Maradoną, zdaniem „Boskiego Diego” Messi już jest lepszy od niego

---

Najlepsi Piłkarze w Historii

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 13 maja 2012

Mamy stadiony, a co z kadrą?

Autorem artykułu jest lukasz arukowicz


W końcu doczekaliśmy się wspaniałych i nowoczesnych stadionów na miarę XXI wieku. Niewątpliwie możemy być z nich dumni. Ale czy wraz z wielkim boomem na nowoczesne obiekty sportowe w Polsce poziom naszej ligi i naszych sportowców wzrośnie?

Przez wiele lat nasza infrastruktura sportowa była w opłakanym stanie. Niewątpliwe wybór Polski i Ukrainy na gospodarzy tak wielkiej imprezy jak Euro 2012 przyśpieszył modernizacje nie tylko dróg czy lotnisk, ale także obiektów sportowych, takich jak stadiony czy ponad 2000 orlików.

W Polsce nastała istna moda na nowe inwestycje sportowe, jak grzyby po deszczu powstają pływalnie, hale sportowe czy skateparki. Oczywiście nic, tylko się cieszyć. Sport na pewno odgrywa dużą rolę, a Polacy go kochają. Jednak czy te drogie inwestycje zaprocentują i czy za lat kilka dzięki tym obiektom doczekamy się wybitnych sportowców. Czy nasza kadra narodowa w piłkę nożną zacznie godnie reprezentować wszytkich nas, Polaków?

Na razie za wcześnie na takie opinie, co wcale nie znaczy, że poziom sportu nie wzrósł. Przecież od wielu lat, w końcu w czołowym klubie niemieckim jakim niewątpliwe jest Borussia Dortmund, znalazło się aż trzech Polaków. Cieszy fakt, że odgrywają tam główne role. Kto wie, które miejsce drużyna zajęłaby w Bundeslidze, gdyby nie nasi rodacy.

Za miesiąc Euro, cały naród wierzy w ich możliwości i na pewno będziemy oglądać mecze na żywo na nowoczesnych stadionach lub oglądać transmisje sportowe w telewizji. Głośny doping na pewno nie będzie bez znaczenia. Wszyscy są przekonani, że właśnie dzięki kibicom, którzy miejmy nadzieję godnie się zachowywać będą, nasza reprezentacja przynajmniej wyjdzie z grupy. W innym wypadku czeka nas po prostu wstyd i wiele dowcipów na następnych lat kilka.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 10 maja 2012

Koko Euro Spoko

Autorem artykułu jest Gabriela Wrona


Od dawna wiadomo, że oficjalnym hymnem Euro 2012 został, budzący kontrowersje, utwór "Endless summer" wykonywany przez Oceanę. A co można powiedzieć o "Koko Euro Spoko" - oficjalnym utworze polskiej reprezentacji?

Piosenka ma skoczny rytm, akcenty ludowe, łatwy do zapamiętania tekst i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wykonuje ją zespół Jarzębina, w którym najstarsza solistka ma 82 lata!

Zespół ludowy Jarzębina pokonał w konkursie takie sławy, jak Marylę Rodowicz, zespoły Feel i Wilki oraz wielu mniej znanych wykonawców. Jarzębinki, bo tak zwykło się o nich mówić, pochodzą ze wschodu Polski, a dokładnie z Kocudzy w województwie lubelskim. Jak same mówią, na piłce się nie znają, ale za to potrafią świetnie dopingować i są pewne, że ich piosenka zagrzeje piłkarzy do boju.

Piosenka ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Niektórzy twierdzą, że piosenka w ogóle nie powinna znaleźć się w konkursie, ponieważ mistrzostwa Europy w piłce nożnej, to nie miejsce na ludowe przyśpiewki. Na domiar złego, pjawiły się głosy, jakoby piosenka Jarzębinek była plagiatem innego utworu ludowego. Mowa tu o "Kogucie" Wojciecha Kilara, czyli o przyśpiewce ludowej wykonywanej przez zespół pieśni i tańca Śląsk. Jarzębinki odpierają ten zarzut, tłumacząc się, że melodia została zaczerpnięta z tradycji i przekazów ustnych, więc każdy ma prawo z niej skorzystać. Z drugiej strony utwór ten z pewnością zadowoli tych, którym nie odpowiada anglojęzyczna piosenka Oceany.

Jedno jest pewne – Jarzębinki zdeklasowały konkurencję, gdyż poziom zaprezentowany przez innych wykonawców był żenująco niski. Niezależnie od tego, czy wybór piosenki był tylko żartem ze strony telewidzów, czy też przemyślaną decyzją, faktem jest, iż to właśnie Jarzębinki będą zagrzewać naszych piłkarzy do walki. Oby dały z siebie wszystko!

---

G. W.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 4 maja 2012

Sędziowie i szkolenia Euro 2012

Autorem artykułu jest Artur Milewski


Wiadomo już, że Warszawa będzie główną bazą sędziów w trakcie Mistrzostw Europy. Czy Polacy wybaczyli już znanemu sędziemu, który w Mistrzostwach Europy podyktował karnego dla Austrii ?

Najlepsi sędziowie z Europy przyjechali na testy sprawności przed Mistrzostwami Europy 2012. Zjawiło się 68 sędziów plus dwunastu rezerwowych. Wśród nich znalazł się Howard Webb - człowiek, którego w 2008 r. znienawidzili polscy kibice. Webb podyktował rzut karny w meczu Austria - Polska w Wiedniu w czasie Euro 2008. Sędzia ten nigdy nie był w Polsce. Po raz pierwszy przyjechał do naszej ojczyzny.

Webb ma bardzo wysokie notowania w UEFA. 31 grudnia 2010 r. ogłoszono go najlepszym sędzią. Angielski arbiter będzie z pewnością jednym z głównych kandydatów poprowadzenia meczu finałowego na mistrzostwach Europy.

Podczas Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie ekipa sędziowska w każdym meczu liczyć będzie sześć osób. wśród nich znajdują się: arbiter główny, dwaj sędziowie liniowi, sędzia techniczny oraz dwaj asystenci za bramkami. Podobnie, jak odbywa się to obecnie w Lidze Mistrzów.

Sędziowie podczas szkolenia będą mogli przedyskutować najbardziej skomplikowane sytuacje na boisku, aby popełniać jak najmniej błędów w czasie trwania meczu. Mamy nadzieję że podczas tego wielkiego i ważnego turnieju sędziowie nie będą decydowac o wyniku rozgrywanych meczów na stadionach Polski i Ukrainy. Szefem komisji sędziów UEFA jest Pierluigi Collina.

Specjalne szkolenia przejdą również trenerzy i piłkarze wszystkich uczestników mistrzostw Europy. Ma to pomóc w zrozumieniu decyzji sędziowskich i lepszej wspołpracy na boisku.

---

www.miles-wszystkoosporcie.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Euro 2012 - oglądanie przez Internet

Autorem artykułu jest Jarosław Grecki


Największa impreza sportowa w Europie to oczywiście Mistrzostwa Europy w Piłce nożnej EURO 2012. Nowe stadiony zapewniają możliwość oglądania wspaniałych rozgrywek wielu tysiącom widzów.

online_streamJednak ogromna liczba kibiców piłki nożnej nie miała możliwości zakupienia biletów na to sportowe święto ze względu na ceny biletów oraz pojemność stadionów. Rozwiązaniem pozwalającym cieszyć się emocjami sportowymi jest technologia online stream. Rozwiązanie to polega na możliwości transmisji sygnału telewizyjnego poprzez łącza internetowe. Dzięki temu rozwiązaniu kibice mają możliwość śledzenia ciekawych wydarzeń sportowych będąc, nawet daleko, poza miejscem rozgrywek. Technologia online stream pozwala na oglądanie wydarzeń sportowych nawet z użyciem komputera o stosunkowo niskich parametrach technicznych. Kibice oglądający sport online mają możliwość oglądania wydarzeń sportowych w bardzo dobrej jakości uzależnionej w rzeczywistości od szybkości łącza komputerowego oraz jakości monitora.

Piłka nożna to bardzo dynamiczny sport. Akcja meczu może błyskawicznie przenieść się w drugi koniec boiska, jednak stały rozwój techniczny i zwiększanie szybkości transmisji danych w sieci pozwala obecnie na swobodne cieszenie się każdym wydarzeniem sportowym. Wielką zaletą takiego sposobu oglądania Euro 2012 jest możliwość łatwego nagrywania przekazu na dysk komputerowy. Dzięki temu będziemy mogli również po zakończeniu meczów cieszyć się pięknymi akcjami i efektownymi bramkami zdobywanymi przez najlepszych piłkarzy starego kontynentu. Kibice oglądający mecze online mają więc możliwości rejestrowania widowiska tak, jak osoby posiadające drogie urządzenia nagrywające. Oczywiście oglądając mecz w ten sposób nie jesteśmy skazani na niewielki ekran komputerów. Wystarczy jeden kabel i obraz możemy podziwiać na najnowszych odbiornikach telewizyjnych. Jakość obrazu nadal będzie znakomita a przyjemność z oglądania meczu znacznie większa. Każdy kibic doceni możliwość dostrzeżenia szczegółów mistrzowskich dryblingów i dokładnych podań. Możliwość rejestrowania obrazu jest szczególnie przydatna w sytuacjach kontrowersyjnych. Kibice mogą w domu samodzielnie wielokrotnie oglądać sporne sytuacje i do woli dyskutować o prawidłowościach decyzji sędziowskich. Osoby wykorzystujące online stream będą więc miały możliwości niczym komentatorzy w studiu telewizyjnym.

Sport online będzie zapewne zdobywał coraz większą ilość wiernych odbiorców dzięki technicznemu rozwojowi najlepszej jakości obrazu. Kibice piłkarscy czekający na Euro 2012 mają możliwość obejrzenia wszystkich meczów tego wspaniałego wydarzenia sportowego. Posiadanie urządzenia z dostępem do Internetu zapewnia więc wszystkim zainteresowanym możliwość obejrzenia każdego meczu online. Dysk komputerowy w krótkim czasie stanie się zapewne miejscem przechowywania nagrań wszystkich meczy szczególnie tych z udziałem naszej reprezentacji narodowej. Nowoczesne dyski są już na tyle pojemne, iż bez trudu pomieszczą wszystkie nagrania. Już nie trzeba będzie czekać na telewizyjne powtórki, każdy kibic będzie mógł swobodnie wielokrotnie odtwarzać ulubione i najciekawsze akcje. Zapewne w niejednym domu zimowe wieczory staną się czasem powracania do najbardziej zajmujących akcji. Mecz piłkarski trwa zazwyczaj ponad 90 minut, lecz największe emocje kumulują się na ogół w kilku krótkich chwilach. Piłkarscy kibice uwielbiają ponownie oglądać wybrane akcje. Echa Euro 2012 zapewne jeszcze długo będą rozbrzmiewać w wielu domach.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kadra na EURO 2012

Autorem artykułu jest Artur Milewski


2 maja trener Franciszek Smuda ogłosi 32-osobową kadrę, z której ostatecznie wybierze zawodników na EURO 2012. W gronie powołanych ma byc Artur Sobiech.

Szeroka kadra na mistrzostwa Europy ma byc ogłoszona w telewizyjnym show. O ile powołania takich piłkarzy jak Lewandowski, Błaszczykowski czy Szczęsny nie będą żadnym zaskoczeniem, o tyle wciąż pozostaje kilka niewiadomych.

Np. Sobiech, który w bundeslidze częsciej gra na treningach niż w podstawowym składzie swojej drużyny. W 10 meczach zdobył raptem jedną bramkę, ma reprezentować naszą drużynę narodową? Ilu przypadkowych piłkarzy znajdzie się jeszcze w tym "Zaszczytnym Gronie" ?

Znając historię naszej drużyny z ostatnich mistrzostw wszyscy pewnie obawiają się, że będziemy grali: mecz otwarcia, mecz ostatniej szansy, mecz pożegnalny.

Wiadomo, że kadra musi się obyć bez Marcina Wasilewskiego oraz Sławomira Peszki. Trener w powoływaniach nie będzie brał ich pod uwagę (wszyscy wiemy jak graliśmy na Mistrzostwach Świata gdy zostało wykluczonych paru kluczowych piłkarzy).

Byc może powołanie Euzebiusza Smolarka wyrówna braki kadrowe naszej reprezentacji.

Trudno przypuszczac czym zaskoczy nas trener Smuda, jaką ma koncepcję. Dużo zawodników z polskiej ligi chętnych jest reprezentować nasz kraj, jednak z drugiej strony zawodnik, który gra systematycznie za granicą nawet w drugiej lidze, co tu dużo ukrywać, gra dużo lepiej niż niejeden nasz zawodnik z T-Mobile Ekstraklasy.

Myślę, że dopóki nie będzie odpowiedniego szkolenia najmłodszych piłkarzy, dopóty nie będziemy liczyć się w tej części Europy jako kadra oraz w klubowych rozgrywkach europejskich.

---

www.miles-wszystkoosporcie.blogspot.com.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl