sobota, 17 września 2011

Lech Poznań vs Jagiellonia Białystok

Oglądałem mecz w Poznaniu... I napiszę, że wcale nie musiał się tak ułożyć. Lech po strzeleniu bramki, nagle jakby zapomniał jak się gra w piłkę i prawie każdą piłkę tracił w połowie boiska.... Jaga jedną akcje wykorzystała, ale przy lepszym wykończeniu do przerwy mogło być 1:2!  W drugiej połowie, na początku Lech wcale też dobrze nie grał i Jagiellonia jakby dostosowała się do poziomu...A później już raz, dwa, trzy i po meczu. Wynik cieszy, ale nie odzwierciedla gry... No cóż te kontrowersje - karny Jadze się się należał... a Lechowi to chyba w pierwszej połowie też....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz